Inwestowanie jako tarcza przeciwko inflacji?

Inwestowanie jako tarcza przeciwko inflacji?

Inwestowanie jako tarcza przeciwko inflacji? Codziennie słyszymy o spowolnieniu gospodarczym, problemach na rynkach finansowych i gwałtownych skokach indeksów giełdowych. Zamyka się kolejne sektory gospodarki, więc nie da się ukryć, że stoimy przed obliczem kryzysu. Czy da się jednak znaleźć jakieś zabezpieczenie w tych trudnych czasach? Wielu biznesmenów główkuje nad tym, jak uchronić się przed pędzącą inflacją.

Jest ryzyko, jest zabawa

Jeśli decydujemy się na wyciągnięcie oszczędności z naszej lokaty bankowej, musimy zastanowić się nad celem. Czy chodzi nam o to, aby ulokować nasze pieniądze w bezpieczny sposób i ocalić je przed inflacją? A może jesteśmy wybitnymi strategami i wiemy, w jaki sposób wykorzystać niestabilne notowania na rynku? W przypadku tej drugiej sytuacji możemy starać się przewidzieć spadki i wzrosty, choć jest to niewątpliwie zabawa dla wprawionych graczy.

Zyski i straty

Co wpływa na potencjał strat i zysków? Na pewno kluczowym czynnikiem jest ryzyko, które trzeba podjąć jeśli się chce, aby inwestowanie nam się opłaciło. Niektórzy inwestują w akcje, które są tylko niewielkimi elementami przedsiębiorstw. Ma to sens wtedy, kiedy spodziewamy się, że taka firma, czyli emitent, ma szansę na rozwój. Jeśli firma, w którą zainwestujemy rozwinie się, my zyskujemy. Niektórzy inwestorzy cenią sobie indeksy giełdowe (przykładem jest polski WIG20 oraz amerykański 2&P500), a także stawiają na instrumenty pochodne. Instrumenty pochodne jednak wiążą się z bardzo wysokim poziomem ryzyka. Żeby zaryzykować musimy mieć określoną wiedzą dotyczącą rynków oraz derywatów, a więc nie jest to zajęcie dla każdego.

Inwestowanie w złoto

Inwestowanie krótkoterminowe ma w dużej mierze charakter spekulacyjny, przez co nie zawsze można czuć się pewnie w kwestii swoich inwestycji. Co innego, kiedy inwestujemy w metale szlachetne, co można uznać za inwestowanie długoterminowe. Niektórzy mogą się zastanawiać, jaki cel ma kupowanie złota inwestycyjnego. Chodzi tutaj o to, aby zachować siłę nabywczą kapitału, kiedy sytuacja gospodarcza jest niepewna. Koszty wejścia i wyjścia z danej inwestycji są tym, co świadczy o opłacalności takiego przedsięwzięcia.